ShopDreamUp AI ArtDreamUp
Deviation Actions
Literature Text
Czym tak naprawdę jest piękno? Kiedy o to zapytasz, każdy da Ci inną odpowiedź. Jeden powie, że piękno to uśmiechnięta brunetka i muzyka Chopina. Inny, że widok śpiącego Włocha, gładka sierść psów i kufel zimnego piwa. Jeszcze inny oświadczy, że piękno to wielkie pole złocistych słoneczników. Dwaj inni kategorycznie stwierdzą, że owszem, pole, ale dojrzałych, czerwonych pomidorów! Jedna nieśmiało wyszepcze, że piękno to jej starszy brat i śliczne zwierzątka, które dla niej rysuje. A ten brat powie, że to z pewnością blask lufy pistoletu i jego siostra, w wielkim kapeluszu zbierająca kwiatki na łące w cieniu Alp. Wtedy wtrąci się ich kuzyn, drąc się, że piękno to żółciutkie kurczaczki i pewna niebezpieczna kobieta… Na co nadbiegnie sąsiad tego kuzyna i zawoła raźno, że, totalnie, piękno to powiewająca na wietrze grzywa kucyka, góry i morze! Wtedy cicho odezwie się jasnowłosa kobieta, że piękno to jej zdaniem kochająca się rodzina i widok złotych łanów zboża i grządek zarośniętych dorodnymi warzywami. Na co jej ponura siostra stwierdzi, że nie ma nic piękniejszego niż fiołkowe oczy. Ich znajomy z drugiego końca świata powie przez telefon, że według niego piękno to drzewa wiśniowe kwitnące na wiosnę i czysta kreska w komiksach. Nie zapominajmy o pandach i sztukach walki!, zakrzyknie słysząc to jego starszy brat. Zapytany o to samo ich kolega z Ameryki powie, że piękno to oczywiście złotowłosa Mary, taka z westernów, no i oczywiście dostojny orzeł. Na co jego brat-bliźniak wydobędzie delikatny głos i stwierdzi, że piękno to wielkie lasy, drzewa klonowe i … ale nie zdąży dokończyć, kiedy w słowo wpadnie mu jego drugi brat, na pozór okropny cynik, ale kryjący w sobie duszę romantyka, który powie, że piękno to tajemnicze opowieści o czarach, misterne zdobienia na filiżankach oraz budowle z czerwonej cegły. Na co przybiegnie, chichocząc złośliwie jego odwieczny wróg i, niby przypadkiem stając mu na nodze wycedzi głębokim głosem, że piękno to oczywiście miłość! Zanim obaj panowie chwycą się za fraki, zdążymy jeszcze zadąć nasze pytanie grupce blondynów, do tej pory stojących bez słowa. Najwyższy z nich wymruczy, że piękno to rzetelnie wykonane meble oraz jego żona, biegająca z ich psem po śniegu, na co drugi najmniejszy wyrzuci z siebie zakłopotany z prędkością karabinu maszynowego, że piękno to radość na twarzach ludzi, kiedy wręcza się im prezenty, oraz zimowe wieczory przy kominku ze swoją sympatią.
Spróbujmy teraz więc podsumować: czym jest piękno? Czy piękno jest czymś, co można zaszufladkować do jednej kategorii?
Nie!, zakrzykną nasi ankietowani. Jak to nie?
Najzwyczajniej w świecie, odpowie śpiący do tej pory brunet niewielkiego wzrostu. Rodzaji piękna jest dokładnie tyle, ile jest ludzi na świecie. Tak jak nikt na ziemi nie jest dokładną kopią kogoś innego, tak nigdy nie można powiedzieć, że piękno to jedna rzecz, która pasuje do każdego. Największym problemem jest to swoje piękno odnaleźć. Jeśli to się uda, możesz uważać się za prawdziwie szczęśliwego człowieka.
Spróbujmy teraz więc podsumować: czym jest piękno? Czy piękno jest czymś, co można zaszufladkować do jednej kategorii?
Nie!, zakrzykną nasi ankietowani. Jak to nie?
Najzwyczajniej w świecie, odpowie śpiący do tej pory brunet niewielkiego wzrostu. Rodzaji piękna jest dokładnie tyle, ile jest ludzi na świecie. Tak jak nikt na ziemi nie jest dokładną kopią kogoś innego, tak nigdy nie można powiedzieć, że piękno to jedna rzecz, która pasuje do każdego. Największym problemem jest to swoje piękno odnaleźć. Jeśli to się uda, możesz uważać się za prawdziwie szczęśliwego człowieka.
Literature
[APH] Wroclawska czekolada
- Bruder, zrób mi tę przyjemność i wyjdź gdzieś, najlepiej jak najdalej od domu.
- Warum?
Pogoda za oknem bynajmniej nie zachęcała do wyściubiania nosa poza szczelnie zamknięte i oddzielone od świata mury, w których temperatura była przyjemnie wysoka. No i we wnętrzu domu nie lało przynajmniej jak na brytyjskich zadupiach.
- Bo mi przeszkadzasz.
- Niby w jaki sposób?
- Swoim jestestwem. Idź być nierobem gdzie indziej. – i po tych słowach Gilbert został brutalnie wykopany z cieplutkiego pokoju na zimny i nieczuły świ
Literature
GerIta - Na lodzie
Płyta jedynego peronu tej maleńkiej stacji okazała się zdradliwa. Ludwig omal nie wywinął orła, gdy jedna noga uciekła mu w bok na oblodzonym betonie, a on sam poleciał do przodu. W ostatniej chwili uniknął upadku podpierając się ręką na zmarzniętej grudzie śniegu. Z trudem wstał, klnąc pod nosem.
W tej chwili powinien siedzieć w ciepłym domu i czekać na przyjazd Feliciano, który chciał trochę czasu spędzić z Niemcami. To, że Włochy wcześniej uprzedził Ludwiga o wizycie, zamiast niezapow
Literature
[APH] Wystarczyl tylko miesiac
Zwykły poranek w zwykły poniedziałkowy dzień, zwykłego ciągu rocznego. Nic, można by rzec, nadzwyczajnego. Zwłaszcza dla ucznia, który to ponownie musi zwlec się ze swego nagle jakże bardzo przytulnego łóżka, oczywiście przyciągającego swą równie nagłą zmianą grawitacji. Co więcej, jak na przekór, słońce zaczęło powoli przedzierać się z coraz to mocniejszą siłą przez ciemno-brązowe żaluzje, dając do zrozumienia, że jeszcze chwila, a można zaliczyć kolejne spóźnienie
Suggested Collections
Featured in Groups
....
La...
Sama nie wiem, ostatnio jakoś tak łatwo mi się pisze
No to macie tu następnego epic fejla literackiego i indżojujcie
Postacie (c) Hima
La...
Sama nie wiem, ostatnio jakoś tak łatwo mi się pisze
No to macie tu następnego epic fejla literackiego i indżojujcie
Postacie (c) Hima
© 2011 - 2024 FanRubyGloom
Comments23
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Rozumiem że ten ,,najwyższy z meblami'' to Szwecja a jego żona to Finlandia? x'D